GALERIA

Polowanie odbyło się w dwóch kołach łowieckich, do których zaprosiły nas koleżanki : Ewa Dural i Basia Grynia. Oba rodzime łowiska naszych koleżanek były bogate w zwierzynę. W każdym miocie naszym oczom okazały się watahy dzików, a przede wszystkim chmary jeleni, nawet dwa razy byk paradował przed myśliwymi. Okazy były imponujące zarówno w sobotę jak i w niedzielę, a królową polowania była koleżanka Mariola Parczyńska- pozyskała 2 łanie i dzika. Piękne tereny, dużo zwierzyny, daniele, które bardzo urozmaicały łowisko. Niektóre z nas po raz pierwszy widziały daniele w naturalnym łowisku - rzadki to widok.

Spotkanie w Niepołomickiej Kniei koordynowała i nadzorował koleżanka Hanna Kaczmarska, łowczyni RDLP Kraków. Uroczystą kolację i spotkanie w willi Ostoja przygotował nasz sympatyczny kolega Waldemar Smolki.
Polski Związek Łowiecki w tym roku szczególnie uroczyście wpisał się w historię kultury i tradycji łowieckiej , a to za sprawą III Międzynarodowego Kongresu Łowieckiego , który odbył się w dniach 30 sierpnia-01 września 2013 r. w Jachrance nad Zalewem Zegrzyńskim. Głównym organizatorem był Zarząd Główny PZŁ oraz Muzeum Łowiectwa i Jeździectwa w Warszawie, wsparcia finansowego udzieliło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Uczestników powitał prezes NRŁ Andrzej Gdula oraz sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Żuchowski, który jako Patron Honorowy Kongresu wygłosił wykład inauguracyjny.
Czytaj więcej: III Kongres Kultury Łowieckiej - Warszawa 30-31.08.2013

- Magdalena Smykowska
- Marlena Kulas
- Janina Arczykowska
- Puchary i nagrdy ufundowała- kol. Alina Skibicka Jawor-Skępe
- Upominki i podziękowania dla organizatorów i strzelców - kol. Jan Rochewicz PHU Ubezpieczeniowo Leasingowe z Grudziądza, kol. Janusz Żmuda-Trzebiatowski Hydropol Grudziądz i Bogusław Bauer www.lowiecki.pl
Czytaj więcej: II Puchar Dian - Włocławek-Ostrowy 22.09.2013

Odbyło się kolejne spotkanie Dian na Suwalszczyźnie, jak zwykle gospodarzem było koło Łowieckie "HAŃCZA". W programie przewidziany był spływ kajakowy Rospudą oraz polowanie na kaczki. Zakwaterowany byłyśmy nad jeziorem okrągłym we wsi Kotowina. Na wieczornej biesiadzie myśliwskiej nie ubyło się bez pieczonej na ruszcie dziczyzny. Panowie obdarowali nas pamiątkami z Suwalszczyzny. Był również czas na krótki rekonesans po okolicy i zwiedzanie malowniczo położonego klasztoru. Bardzo sprawnie poruszaliśmy się po dolinie samochodami terenowymi opolowując okoliczne bagna, pięknie położone wśród pagórków. Polot był niewielki, ale pogoda i humory dopisywały. Polowanie zakończyliśmy w posiadłościach naszej koleżanki Małgorzaty Leutowskiej, gdzie zakończyłyśmy przyjęte gorącą strawą i nie tylko... Emocje były również dzień wcześniej, w sobotę kiedy to myśliwi i Diany wybrały się na spływ kajakowy Rospudą. Wszystko idealnie zaplanowane nawet postoje.