Duże wydarzenie kulturalne pn. „XXIV Wielkopolski Festiwal Kultury Łowieckiej i Edukacji Ekologicznej Goraj Zamek 2018r” było doskonałą okazją aby Stowarzyszenie Polskich Dian uczestniczyło w nim wystawiając stoisko pod hasłem ”Diany w łowiectwie”.

Organizacją zajęły się Małgorzata Kaczmarek oraz Renata Walczak-Przybylska, zachęciły do współpracy diany polujące w Wielkopolsce, a były to: Brygida Furman i Beata Gębala-Jurczyńska z okręgu pilskiego, Violetta Nowak, Joanna Matelska, Asia Przygórska  (stażystka) z okręgu poznańskiego oraz Dominika Diana Wesołowska z okręgu konińskiego.

Stoisko funkcjonowało od godziny 9.00 do 17.00, gdzie można było skosztować specjałów myśliwskich, były to między innymi: pasztet z dziczyzny, smalec  z dzika, ogórki małosolne, placek drożdżowy, ciastka francuskie z jabłkiem,a wszystko autorstwa Dian.

Każdy chętny mógł sprawdzić wiedzę o łowiectwie, losowo wyciągając pytanie ze szklanej kuli, byłyśmy mile zaskoczone zainteresowaniem, m.in. rolników, młodzieży. Za udzielenie prawidłowych odpowiedzi uczestnicy otrzymywali upominki ufundowane przez ZO PZŁ w Poznaniu, za co serdecznie dziękujemy. Podsumowując quiz wiedzy o łowiectwie , trzeba przyznać, że nie jest  tak źle ze znajomością podstawowej wiedzy, co nie znaczy - promocji łowiectwa dość, nadal musimy przybliżać nasze problemy, zwyczaje, język, kulturę, tradycje.

Stowarzyszenie Polskie Diany ma już dziesięcioletni dorobek , więc była okazja, aby chociaż po części zapoznać odwiedzających z naszymi działaniami, służyły temu kroniki stowarzyszenia - słów pochwałynie brakowało.

Pozostaje podziękować dianom, które włączyły się w prowadzenie stoiska, no i oczywiście organizatorom za umożliwienie uczestnictwa w tej doniosłej imprezie, mamy nadzieję, że za rok nasze stoisko, też zagości podczas festiwalu.

Z myśliwskim pozdrowieniem Darz Bór.

Renata Walczak - Przybylska.

 

 

Walne Zebranie SPD odbyło się dnia 07 kwietnia 2018 r. w Warszawie. Zarząd uzyskał absolutorium i w pełnym składzie przy wsparciu koleżanek ze stowarzyszenia  zmierzy się  z nowymi wyzwaniami  w nadchodzącym sezonie, obejmującymi nie tylko spotkania na polowaniu , ale przede wszystkim promocję łowiectwa wśród dzieci, młodzieży  i społeczeństwa.

 

 

W dniu 20.01.2018 roku koleżanki ze Stowarzyszenia Polskie Diany wraz z koleżankami z okręgu tarnobrzeskiego skorzystały z zaproszenia Zarządu Koła Łowieckiego "Darz Bór" Zbydniów, które zorganizowało polowanie zbiorowe na bażanty i lisy w obodzie nr 8 PK.

Na zbiórce w łowisku o godz. 8:00 stanęło kilkanaście koleżanek z różnych regionów Polski. Dźwiękiem sygnału "Powitanie" oraz ciepłymi słowami uczestniczki polowania zostały powitane przez Zarząd koła. Prowadzący polowanie kol. Robert Jędral dokonał odprawy myśliwych, przypominając zasady bezpieczeństwa, poinformował nas o zaplanowanym przebiegu polowania, przedstawił kolegów myśliwych którzy w tym dniu pełnili rolę naganki oraz okazał psy myśliwskie biorące udział w polowaniu.

W zasadzie w każdym miocie koleżanki miały okazję wykazać się swoją skutecznością , ale niestety niektórym z nich zabrakło decyzji o strzale lub strzał okazał się nieskuteczny. Efektem polowania był pokot na którym leżał jeden lisa i jeden bażant kogut. Królową polowania została kol Monika Szymkiewicz która pozyskała lisa, V-ce Królową kol Małgorzata Żyła strzelczyni koguta natomiast Królową Pudlarzy została kol Joanna Lorenc. Wszystkie triumfatorki zostały udekorowane specjalnie przygotowanymi na tą okazję medalami, a pozostałe uczestniczki upominkami, dyplomami oraz pamiątkowymi znaczkami koła "Darz Bór". Polowanie odbyło się w bardzo miłej i koleżeńskiej atmosferze, przy ładnej pogodzie. Po otrąbieniu pokotu i zakończenia polowania odbyła się wspolna biesiada w domku myśliwskim Koła Łowieckiego "Darz Bór" gdzie Diany wręczyły podziękowania dla Zarządu Koła oraz kolegów, członków Koła za zorganizowanie polowania.

Zarząd Stowarzyszenia jeszcze raz bardzo dziękuję organizatorom polowania, sponsorowi upominków Sklep Myśliwski ''Dzik" w Tarnobrzegu jak również wszystkim koleżankom za tak liczne stawiennictwo, dyscyplinę oraz miłą atmosferę.

Darz Bór

Monika Szymkieiwcz 

 

 

03.12.2017 roku Św. Mikołaj V raz przywitał koleżanki ze ,,,Stowarzyszenia Polskie Diany ", oraz Prezesa Okręgowej Rady Łowieckiej w Przemyślu Adama Chmielowskiego, Łowczego Okręgowego z Tarnowa Krzysztofa Łazowskieg, na polowaniu zbiorowym zorganizowanym przez kol.M Żyła w swoim macierzystym KŁ ,,Hubert" Oleszyce. Polowałyśmy w uroczysku ,,Skład Futory" , polowanie razem ze mną prowadził kol. Józef Jabłoński. Św.Hubert był bardzo łaskawy, zesłał nam piękne dwie pory roku (słoneczną jesień i piękny śnieg ). Zwierzyny było sporo w każdym miocie. Na rozkładzie: 2 łanie, 3 dziki

Dziękuję wszystkim za bardzo miłą atmosferę, koleżeńskie wsparcie oraz wspaniałą biesiadę. Do zobaczenia za rok.

Darzy Bór

Małgorzata Żyła

 

Pogoda iście dzicza, piękna knieja , sympatyczni koledzy i uroki polskiej jesieni. Tak przywitało Diany z całej Polski łowisko w Siennicy Różanej i w Rejowcu. Spotkanie rozpoczęło się od wyjść indywidualnych w piątkowy wieczór , który rozświetlał spory rogal księżyca. Polowałyśmy w dwóch kołach łowieckich KŁ nr 4 Sokół w Rejowcu i KŁ nr 16 Szarak w Krasnymstawie. Koleżanka Marta Krawiec i niżej podpisana położyły po dziku. Kolejny dzień 28 październik byl dniem wypełnionym po brzegi atrakcjami. Rano polowanie zbiorowe na kukurydziskach, wspólne zdjęcie z królową polowania Anią Trochym, która pozyskała dwa dziki, ognisko, wystawa białej broni w Muzeum Krasnostawskim, a wieczorem uczta dla oka na Ogólnopolskim Turnieju Tańca w Siennicy Rożanej. Nie zabrakło czasu również na wieczorną biesiadę, na którą diany przygotowały specjały z dziczyzny. Spotkanie zakończyło się niedzielnym wyjściem w łowisko i pokazem polowania z ptakami łowczymi. Pogoda trochę przykróciła nam czas polowania ale nie zapał . Dziękujemy za wspólnie spędzone chwile w łowisku i za przychylność Św. Huberta. A koleżance Ani Dudek Janiszewskiej za zainicjowanie drugiej już Jesiennej Szkoły Dian. Do zobaczenia za rok.

Anna Jańczak

 

Pomnik Diany Wschowskiej powstał dzięki zaangażowaniu  wielkiej rzeszy miłośników  łowiectwa oraz strażników  myśliwskiej tradycji .

Historia tajemniczej Zofii Gorzeńskiej z Gruszczyńskich, której król August III Sas nadał tytuł Łowczyni Wschowskiej intryguje współczesnych myśliwych podobnie jak miało to miejsce w połowie XIX wieku , kiedy postawiono pomnik na jej cześć a plac otrzymał imię Diany.

Myślistwo i łowiectwo w polskiej tradycji zajmowało ważne miejsce, literatura wszech czasów podejmowała ten motyw .W starożytności grecką opiekunką łowów i zwierzyny była Artemida, jej rzymski odpowiednik to Diana. Czasy chrześcijańskie , prócz  najsłynniejszego św. Huberta , za opiekuna myśliwych uważają św. Michała i św. Jerzego.

Zachwyt nad tradycją i obyczajowością myśliwską znaleźć można w utworach M. Reja, Jana Kochanowskiego czy Adama Mickiewicza. Pierwotne traktowanie polowań jako źródło pożywienia  ustąpiły miejsca rytuałom, obrzędom i tradycjom kultywowanym do czasów współczesnych a zawirowania dziejowe nie stały się przeszkodą do hołdowania pięknej  myśliwskiej tradycji .

Wszystkim naszym poczynaniom towarzyszy miłość do natury, zachwyt nad jej pięknem oraz umiłowanie tradycji łowieckiej zapisanej na kartach polskiej historii.\

Jubileusz V- lecia odsłonięcia pomnika DW zbiega się z 10 rocznicą powstania Stowarzyszenia Polskich Dian. Z racji święta życzę  wszystkim koleżankom niezapomnianych chwil w łowisku, przychylności św. Huberta oraz wszelkiej pomyślności. Szczególnie ciepłe słowa kieruję pod adresem Ewy Maj – inicjatorki odtworzenia pomnika naszej patronki. Całej myśliwskiej braci, honorowym patronom, sponsorom oraz tym, którzy przyczynili się do realizacji projektu serdecznie dziękuję z myśliwskim pozdrowieniem” Darz Bór”

 

 

                                                                                                                      Prezes SPD Anna Jańczak

Zdjęcia - autor Tadeusz Nowak

Zdjęcia "Polowanie Przydroże" - autor Tadeusz Nowak

W dniu 12 sierpnia 2017 r koleżanki Diany już po raz IX uczestniczyły w Pucharze Dian w Chełmie w Kumowej Dolinie. Organizatorem zawodów był Zarząd Okręgowy w Chełmie, który przeprowadził rywalizację sprawnie , bezpiecznie i jak zwykle wraz z  obdarowaniem koleżanek w prezenty. Pierwsze miejsce zdobyła Patrycja Mękal z Tarnobrzegu wynikiem 393 pkt, drugie miejsce nasza koleżanka z SPD Ewa Piątkowska wynikiem  375 pkt., trzecie miejsce Marta Grabczak Krawiec z Rzeszowa z wynikiem 352 pkt. W pokera bezkonkurencyjna okazała się Ula Sokólska z Łomży.   W przeddzień zawodów koleżanki Diany  gościły  i nocowały w Leśniczówce Nadleśnictwa Włodawa i u koleżanki Anny Jańczak.  Był nawet czas na krótki rekonesans nad Jezioro Białe w Okunince. 

Gratulujemy zwyciężczyniom i zapraszamy na X jubileuszowe zawody za rok.

Ostatni weekend lipca br. był pod znakiem polowania na rogacze w rejonie bialskim na Podlasiu a możliwe było dzięki naszej koleżance Małgorzacie Matyszuk, która poddała pomysł a Zarząd Koła Łowieckiego Nr 12 "Ogar"w Białej Podlaskiej, podjął decyzję i ogromny trud zrealizowania tego wyzwania. Tak więc w piątkowe popołudnie Diany z różnych stron Polski, dotarły do miejsca zbiórki a był to Hotel "Lostos" w Woskrzenicach Dużych (tak przy okazji, warunki bardzo dobre), pogoda dopisywała, więc kolacja mogła odbyć się na świeżym powietrzu w klimatycznej altance. Miłym zaskoczeniem, było wręczenie przez Zarząd koła każdej uczestniczce przepięknych pamiątkowych dyplomów ale Diany były również przygotowane, miały dla swoich kolegów upominek, który trafił na ręce prezesa Jerzego Jakubiuka. Wspaniała kolacja była okazją do wymiany doświadczeń, wzajemnego przedstawienia poszczególnych rejonów w którym polują Diany oraz przybliżenia przez zarząd, łowisk w których następnego ranka Diany będą polowały. Dziewczyny były w dwóch grupach pierwsza polowała w obwodzie nr 7 a druga na obwodzie nr 35, następnego dnia była zamiana. Malownicze, spokojne okolice napełniały serca dian pozytywną energią a jeśli chodzi o polowanie to powodów do radości było dużo, Diany pozyskały 7 rogaczy oraz dzika. Złomem zostały udekorowane: Mariola Parczyńska za 2 rogacze, Ania Trochym za jednego rogacza, Sylwia Głazowsaka za dwa rogacze, Monika Kwaśna za dwa rogacze a autorka tekstu za pozyskanie jednego dzika. Warto wspomnieć, że dzik był pozyskany na terenie zagrożonym afrykańskim pomorem świń, więc procedury postępowania z tuszą musiały być zachowane ze szczególną starannością. Szybko nadeszła pora wyjazdu i czas pożegnania, uczestniczki polowania na łamach naszej witryny jeszcze raz wyrażają swoje serdeczne podziękowania Zarządowi Koła Łowieckiego Nr 12 "Ogar" w Białej Podlaskiej oraz kolegom myśliwym tego koła za wspaniałe chwile, gościnność, serdeczność, życzliwość i tak by można jeszcze tych przymiotników wymieniać....- dziękujemy bardzo, do zobaczenia w łowisku. Darz Bór.

Renata Walczak Przybylska

 

Już po raz kolejny w dniu 25.06.2017 r nasze  koleżanki w składzie Anna Jańczak, Mariola Parczyńska, Monika Szymkiewicz oraz Anna Trochym reprezentowały Stowarzyszenie Polskie Diany podczas Dni Kultury Łowieckiej w Kozłówce. Diany prezentowały swoje osiągnięcia w łowiectwie, strzelectwie, kulinariach oraz edukowały dzieci, młodzież i osoby dorosłe odwiedzające nasze stoisko. Podczas imprezy można było spróbować wyrobów z dziczyzny, posłuchać muzyki myśliwskiej, obejrzeć wystawy, trofea, skóry oraz psy ras myśliwskich. Dla naszych ,,milusińskich,,  Z.O. PZŁ  w Lublinie wraz z naszymi koleżankami przygotowali różne atrakcje  w postaci  kolorowanek, książeczek edukacyjnych, słodyczy, balonów oraz animacji dla dzieci - malowanie twarzy. Stoisko nasze cieszyło się ogromnym zainteresowaniem wśród dzieci jak i dorosłych.Nawiązałyśmy nowe kontakty z koleżankami Dianami, kolegami myśliwymi  oraz z sympatyczkami i sympatykami łowiectwa z sąsiednich okręgów. Odwiedzający mogli posmakować wyrobów z dziczyzny; kiełbasy i smalcu z dzika jak również degustować swojskich nalewek.

                                                                                                                                                                                 Darz Bór!
Monika Szymkiewicz
 

25 marca 2017 roku  w Sękocinie koło Warszawy  odbyło się kolejne zebranie Stowarzyszenia. Frekwencja dopisała, założenia i plany na następny sezon przygotowane, realizacja obchodów V- lecia pomnika Diany Wschowskiej ustalona. Po zebraniu imieninowa biesiada, którą przygotowała koleżanka Mariola Parczyńska. Mogłyśmy również w ciagu tego weekendu zwiedzić Międzynarodowe Targi Expo Hunting w Warszawie, w których Diany czynnie brały udział promując łowiectwo.

Dziękujemy i Darz Bór.

 

Już po raz trzeci w sobotę 28 stycznia, członkinie Stowarzyszenia Polskie Diany mogły polować na dzikie bażanty w Nałęczowskich obwodach należących do Kola Łowieckiego nr 91 Azotrop w Puławach. Już w piątek wieczorem rozpoczęłyśmy wypoczynek w zaprzyjaźnionym obiekcie Willa Aurelia , wizytą w klimatycznym kompleksie SPA . Basen , saunę i jacuzzi miałyśmy do wyłącznej dyspozycji , wiec zabawa była odprężająca . W sobotę  rano , przy niewielkim mrozie i przepięknie świecącym słoneczku , którego promienie odbijał śnieżek, strzeliłyśmy po koguciku. Królową polowania została Ania Jańczak , vice królową  ja , miłośnikiem kogutów Małgosia Matyszuk.  Towarzyszył nam prezes Koła Tomek Wójcicki,  podłowczy Henryk Zając , a nagankę stanowili Wojtek Słotwiński , Tomek Więckowski i Adam Buczyński z Koła nr 67 Krogulec w Lublinie wraz w czeskimi wyżłami- Kimem , Bolo i najmłodszym narybkiem, 5 miesięcznym Fuksem.  Ale najlepszą atrakcją był wieczorny kulig po okolicznych wąwozach .  Sanki ciągnęły rącze koniki , a pochodnie oświetlały nam drogę. I jeszcze to rozgrzewające ognisko z kiełbasą , bigosem i  grzanym winem,  na które można tylko się dostać, zjeżdżając z 30 m skarpy na workach wypchanych sianem. W niedzielę czekał  specjalnie przygotowany dla nas 45 min. antystresowy seans jodowy w Jaskini Solnej znajdującej się w Hotelu Przepióreczka , który gościł nas przez 3 dni i 15 min. masaż w fotelu relaksacyjnym. I tak zrelaksowane rozjechałyśmy sie do domów gotować rosół z bażanta.  

Mariola Parczyńska