Okres polowań zbiorowych na zwierzynę łowną, to czas spotkań, rozmów oraz wymiany doświadczeń z koleżankami i kolegami myśliwymi. W dniu 3 grudnia 2022r. po raz XI     zostało zorganizowane Kniejowe Polowanie Dian im. Reinholda Gacha w KŁ Błękitne Źródła. W polowaniu wzięło udział 21 Dian z różnych okręgów PZŁ. Stowarzyszenie Polskie Diany również miało swoje przedstawicielki. Były nimi  Ania Cieślak, Kasia Cieślak, Agnieszka Sobania i Monika Szymkiewicz.  Spotkanie przebiegało w miłej , koleżeńskiej atmosferze, dopisała również pogoda i humory. Na pokocie ułożono dwa byki, łanię i dzika. Monika została Vice Królem Polowania pozyskując jelenia byka. Szczęście dopisało również Agnieszce, która pozyskała łanię. Po polowaniu odbyła się biesiada myśliwska z pieczonym dzikiem, bigosem z dodatkiem mięsa z jelenia oraz innymi smakołykami.                                                                     

Darz Bór.

Monika Sz.

  

 

 

 Już po raz VIII Stowarzyszenie Polskie Diany uczestniczyło w  Mikołajkowym Polowaniu Dian zorganizowanym przez kol. Małgosię Żyła. Swoje łowiska udostępniło nam w KŁ „Ryś" w Lubaczowie. Już od piątkowego wieczoru Małgosia ugościła nas wspaniałą kolacją, a rozmowom i ploteczkom nie było końca.                                   

   Polowanie rozpoczęło się we wsi Gorajec, gdzie znajduje się drewniana cerkiew greckokatolicka wzniesiona w 1586 roku, która jest  jedną z najstarszych w Polsce. Od 2008 roku odbywają się tutaj w chutorze Gorajec nieformalne spotkania pasjonatów kultury ludowej- Festiwal Kultury Pogranicza Folkowisko. To nie wiele dłużej niż nasze Polowania Mikołajkowe. Piękne lasy w których żyją rysie, wilki, lisy, jelenie, sarny, dziki i inne drobne zwierzęta zauroczyły nas przejrzystością i różnorodnością fauny. Po polowaniu oczywiście biesiada, przygotowana przez kolegów z KŁ „Ryś" oraz Adama Chmielowskiego, Darka Świstaka, Zygmunta Żyła, Piotrka Kucab, Antosia Sokołowskiego i Remka Sobejko. Otrzymałyśmy drobne upominki mikołajkowe, a my wręczyłyśmy nasze podziękowania. Późnym wieczorem przyszedł czas pożegnań, gdyż niektóre z naszych koleżanek musiały jeszcze pokonać ponad 180 km do domu.      Darz Bór wszystkim koleżankom i kolegom.                                                                                                 Tradycyjnie spotkamy się za rok.

Mariola Parczyńska                     

                                                            

   

 



 Nasz Jubileusz, 15-lecia Stowarzyszenia Polskie Diany, obchodziłyśmy w Kurpiowskiej Kniei                                                                                                                                                                                                                                                                                 Koło Łowieckie "Jedność" zorganizowało w dniu 19.11.2022 roku                                                                                                  III Kurpiowskie Polowanie Dian,                                                                                                                      w którym uczestniczyłyśmy wraz z ekipą Sudecka Ostoja .                                                                 Piękna aura, dużo wrażeń i wspomnień oraz niezapomniane chwile - bezcenne.                                                                           A na koniec myśliwska biesiada w Zajazd Tusinek.                                                                      Dziękujemy Koło Łowieckie "Jedność" za zaproszenie i do zobaczenia za rok.                                                                               Darz Bór.

                                             

 

  

 

 
 

15 września 2012 roku z inicjatywy Stowarzyszenia Polskie Diany odrestaurowano Pomnik Diany Wschowskiej. Członkinie Stowarzyszenia Polskie Diany są dumne z tego, że mogły przyczynić się do tego by pomnik Zofii Gorzeńskiej - wschowskiej łowczyni, mógł po 70 latach wrócić na swoje miejsce u zbiegu ulic Matejki i Lipowej we Wschowie. 

W tym miejscu, Stowarzyszenie Polskie Diany jeszcze raz bardzo dziękuje myśliwym i Kołom Łowieckim z całej Polski oraz wszystkim firmom i instytucjom, które wsparły tą inicjatywę. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu naszych Przyjaciół udało się zebrać ponad 600 kg łusek na pomnik, i kolejne 250 kg na Jubileusz 5-lecia jego odsłonięcia. 

Stowarzyszenie Polskie Diany nie osiada na laurach ...

W dniu 17.09.2022 roku na XIX Gali Myśliwskiej w Horyńcu Zdroju wystawiłyśmy stoisko promujące rolę Diany we współczesnym łowiectwie. 

Dowodem wielkiego wkładu kobiet w polskie łowiectwo było uhonorowanie naszej Koleżanki Małgorzaty Żyła Złotym Medalem za Zasługi Łowieckie. 

Składamy Małgosi wielkie gratulacje, Niechaj św. Hubert obdarzy ja swoimi łaskami.

Darz Bór

Teraz wspieramy Ukrainę !!!

W ciągu kilku godzin od wybuchu wojny na Ukrainie udało się nam zebrać potrzebne rzeczy: koce, kołdry, ręczniki, pościel, odzież termo, kurtki i polary, chemię, artykuły spożywcze i przekazać na granicę.

Dodatkowo bierzemy udział w akcji "Niezbędnik" Akcja odbywa się pod hasłem „Kobiety-Kobietom! Diany-Dianom! My-Im!” i ma swój kryptonim: „niezbędnik”. Do akcji włączają się polskie Diany z całej Polski, w tym ze Stowarzyszenia Polskie Diany.

Ale to nie koniec wsparcia, każda z nas bierze udział w akcjach pomocowych i na bieżąco przekazuje niezbędne rzeczy kobietom i dzieciom, które już są w naszym kraju.

 

                                                                                                                                                                                                                               Katarzyna Dudek

W mitologii greckiej opiekunką łowów i dzikiej zwierzyny była Artemida, w rzymskiej natomiast Diana. Dziewczyna z łanią wyposażona w łuk, kołczan i półksiężyc na głowie zyskała miano patronki zwierząt, lasów, gór, roślinności i płodności oraz bogini łowów. Diana była największą ze wszystkich myśliwych. Jej kult trwa do dziś. Ponad 4 tysiące kobiet należących do Polskiego Związku Łowieckiego godnie nosi miano Diany. Niegdyś polowania były zastrzeżone wyłącznie dla znamienitych dworzan z otoczenia monarchy i rycerstwa. Na dworze królewskim była to rozrywka niezwykle popularna. Żadne przyjęcie, żadna uroczystość nie mogły się odbyć bez zorganizowania chociażby niewielkiego polowania. Kobiety pełniły wówczas role nieodłącznych towarzyszek. Zdarzały się oczywiście wyjątki. Nie brakowało niewiast, które dosiadając konia, regularnie udawały się w leśną głuszę, czego niepodważalnym przykładem/dowodem jest Królowa Bona, Królowa Jadwiga czy Sissi, które polowały i czerpały z tego przyjemność. Łowiectwo pełniło jednak dominującą rolę wśród mężczyzn.

Dziś role płciowe nie są tak oczywiste. Kobiety coraz częściej i chętniej sięgają po broń i idą do lasu, oddając się swojej pasji. Stale wzrasta liczba kobiet pasjonujących się polowaniami. Kobiety zapałały miłością do myślistwa, łamiąc tym samym stereotyp gospodyń domowych i matek zajmujących się tylko dziećmi. Coraz chętniej oddają się tej aktywności, niezależnie od tego, czy w ich rodzinach występowała tradycja myśliwska czy też nie. Większość polskich Dian to córki lub żony myśliwych. Niektóre Diany dorastały w domach, w których myślistwo było i jest pewną tradycją od pokoleń. Inne zaczęły myśliwską przygodę same z siebie i nie przeszkadza im to zupełnie w zdobywaniu i doskonaleniu wiedzy i umiejętności łowieckich, strzeleckich, sokolniczych, kynologicznych itp.

Miłośniczki łowów z radością oddają się polowaniom i długim godzinom na łonie natury. Nie straszne im wyciąganie czy oprawianie zwierzęcia. Nie straszne nocne zasiadki za dzikiem, otropienie lasu w poszukiwaniu zwierzyny czy poszukiwanie postrzałka w gęstym młodniku. Stereotypowe gospodynie wkraczają w kolejny wymiar życia, który do tej pory był uważany za typowo męski. Ale oprócz broni i strzałów potrafią dostrzec unikalne piękno i zjednoczenie z naturą. Okazują szacunek do upolowanej zwierzyny i mówią o radości, jaką doznają w bliskich kontaktach z przyrodą. Niezaprzeczalnym jest fakt, że współczesna Diana wykazuje się fachowością, wiedzą, dbałością o kulturę słowa i o wygląd. Kobiety to świetni myśliwi, nie tylko wyjątkowo zdyscyplinowani, ale wręcz wzorowo przestrzegający zasad bezpieczeństwa. Nie gubi ich rutyna i pewność siebie a wręcz cechuje je cierpliwość, umiejętność obserwacji i odporność.

Diany potrafią się zrzeszać, czego przykładem jest Stowarzyszenie Polskie Diany, założone w kwietniu 2007 roku jako Klub Polskich Dian, a następnie przekształcone w stowarzyszenie zrzeszające zapalone do polowaczki łowczynie. Podstawowymi celami działalności Stowarzyszenia jest promocja łowiectwa. Bycie Dianą to nie tylko polowania, to cały wachlarz przedsięwzięć w obszarze kształtowania pozytywnego wizerunku myśliwego, to propagowanie wśród społeczeństwa pasji łowieckiej oraz wiedzy o środowisku naturalnym. Diany aktywnie działają na rzecz tradycji i łowieckiego dziedzictwa kulturowego, czego dowodem jest ich udział w targach, wystawach, festynach czy lokalnych imprezach typu dożynki. Stoiska edukacyjne podczas różnych wydarzeń regionalnych, cieszą się dużym zainteresowaniem wśród społeczności lokalnej. Ich przesłaniem jest nie tylko promocja łowiectwa i propagowanie pasji m.in. w zakresie sztuki kulinarnej, estetyki, mody i sztuki zdobniczej, ale przede wszystkim edukacja ekologiczno-przyrodnicza całych rodzin. To nadrzędne zadanie Stowarzyszenia. Diany realizują w tym celu różnego rodzaju projekty edukacyjne, organizując spotkania z młodzieżą i dziećmi. Prowadzą pogadanki i prelekcje, których tematem jest zwykle ekologia, przyroda oraz historia i tradycja łowiectwa w Polsce. Panie same pozyskują środki na materiały dydaktyczne i promujące łowiectwo.

Oprócz tego Diany zajmują się działalnością charytatywną, organizując pomoc dla najbardziej potrzebujących lub uczestnicząc w akcjach niesienia takiej pomocy. Myśliwskie paczki każdego roku wędrują nie tylko do dzieci, ale również do osób starszych. Diany chętnie wspierają domy dziecka, placówki opiekuńczo- wychowawcze, świetlice socjoterapeutyczne czy nawet szpitale. Nawet najmniejsza pomoc jest cegiełką, która buduje lepszy świat. Bezinteresowna pomoc, serdeczny uśmiech, życzliwość i ciepłe słowo to rzeczy, które nie wymagają zbyt wiele, a mają wielką wartość, o wiele większą niż pieniądze. Właśnie takie motto przyświeca Dianom z SPD od 15 lat! Teraz wspieramy Ukrainę. W ciągu kilku godzin udało się zebrać potrzebne rzeczy: koce, kołdry, ręczniki, pościel, odzież termo, kurtki i polary, chemię, artykuły spożywcze i przekazać na granicę. Ale to nie koniec wsparcia, każda z nas bierze udział w akcjach pomocowych i na bieżąco przekazuje niezbędne rzeczy kobietom
i dzieciom, które już są w naszym kraju.

Warto wspomnieć, że wkład kobiet w polskie łowiectwo jest również doceniany w środowisku łowieckim. Panie z SPD nie tylko pełnią funkcje w zarządach czy komisjach rewizyjnych kół łowieckich, ale przede wszystkim są członkiniami wielu instytucji wspierających łowiectwo w Polsce oraz organów władzy Polskiego Związku Łowieckiego.

Nie będzie więc przesadą, jeśli powiem, że Diany ze Stowarzyszenia Polskie Diany zasłużyły sobie na miano twarzy polskiego myślistwa.

 

                                                                                                                                                                                                                               Katarzyna Dudek

 

Wieńcząc rok 2021 Diany ze Stowarzyszenia polskie Diany wsparły Rodzinny Dom Dziecka Liski Urwiski z miejscowości Siemnocha w województwie mazowieckim. Prowadzący placówkę są rodziną zastępczą od 2011 roku. W chwili obecnej pod opieką rodziny jest 8 chłopców, w tym3 z orzeczeniem o niepełnosprawności. Rodzina mierzy się na co dzień z takimi zaburzeniami jak RAD, FAS, ADHD, zaburzenia sensoryczne, krzywica, przykurcze itp. Dzieci objęte są Wczesnym Wspomaganiem Rozwoju, Programem za Życiem, hipoterapią, rehabilitacją i terapiami. Wychodząc naprzeciw potrzebom tej dzielnej rodziny udało się zebrać odzież dla chłopców, gry i zabawki, przybory szkolne, słodycze i artykuły spożywcze.

Dodatkowo Diany pomogły starszej osobie znajdującej się w trudnej sytuacji życiowej. Zebrano odzież, artykuły spożywcze i higieniczne. Przygotowałyśmy pełne worki, bo to już nie paczki, myśliwskiej pomocy. 

Nie ma bowiem nic cenniejszego niż wyciągnięcie ręki do drugiego człowieka w potrzebie. Bezinteresowna pomoc, serdeczny uśmiech, życzliwość i ciepłe słowo to rzeczy które nie wymagają zbyt wiele, a mają wielką wartość, o wiele większą niż pieniądze. Dlatego warto się  nimi obdarowywać i dlatego członkinie Stowarzyszenia w przyszłym roku również wyruszą ze świąteczną paczką do najbardziej potrzebujących.

                                                                                                                                                                                                                       Katarzyna Dudek

Kolejne Mikołajkowe Polowanie już za nami.

Dziękujemy KŁ ,,Ryś" Lubaczów za zaproszenie oraz bardzo miłe przyjęcie nas w swoim łowisku Organizator Małgosia Żyła, Dariusz Świstak i Adam Chmielowski.

Darz Bór

W andrzejkowy weekend Diany ze Stowarzyszenia Polskie Diany zawitały u Dziuni na Kurpiach.  

Krzewiąc tradycję Koło Łowieckie „Jedność”, zorganizowało w dniu 27 listopada 2021 roku we współpracy z Kołem Łowieckim „Zlot Las Faryny”, polowanie zbiorowe dla koleżanek należących do Stowarzyszenia Polskie Diany oraz polujących Dian z zaprzyjaźnionych okręgów Polskiego Związku Łowieckiego. 10 „babskich strzelb” zaszczyciło obwody łowiecki nr 1 i 290 w okolicach Myszyńca. Polowanie rozpoczęła „Zbiórka myśliwych” odegrana przez koleżankę Magdę z KŁ Żbik Szczytno. Prezes KŁ „Jedność” przywitała ciepłymi słowami wszystkie uczestniczki polowania wręczając każdej z nich specjalnie przygotowaną na ta okoliczność przypinkę oraz pamiątkową kartę stanowiskową. Prowadzący polowanie odprawili myśliwych, przypomnieli zasady bezpieczeństwa i porwali dziewczyny w las… Do śniadania polowałyśmy w lasach dzierżawionych przez KŁ Zlot Las Faryny. W miotach były same sarny, ale dziewczyny nie zdecydowały się na strzały, miały natomiast okazję obserwowania piękna kurpiowskiej przyrody. Po 3 pędzeniach na Diany czekało ognisko i pyszna grochóweczka prażona w kociołku od godzin porannych, a na deser pyszny placek drożdżowy i kawka. Po posiłku, ruszyłyśmy w knieję dzierżawioną przez KŁ „Jedność”. Psy grały w miotach, ale zwierzyna nie chciała ich opuścić. W pięknej zimowej aurze (w nocy spadł śnieg) i w świetnych nastrojach polowałyśmy do zmierzchu.

Na pokocie co prawda nie było nic poza świerczyną, ale za to koronacja króla pudlarzy przyniosła gromki śmiech uczestników. Sam prezes KŁ Zlot Lasu, klęcząc na lewym kolanku przyjmował od prowadzącego polowanie medal Królowej Pudlarzy. Każda Diana dostała natomiast od prezesa KŁ Jedność drobne upominki, które umilą niejeden zimowy wieczór.

Po zakończeniu polowania  odbyła się wspólna biesiada, na której królowały dary lasu. Do późnych godzin nocnych wspominałyśmy polowaczkę i wymieniałyśmy się wrażeniami z pobytu na Kurpiach.

                                                                                                                                                                                                                                                        Katarzyna Dudek

  

Edukacja myśliwska i współpraca ze szkołami to jeden z głównych priorytetów Stowarzyszenia Polskie Diany. Praca na rzecz propagowania polskiego łowiectwa, etosu myśliwego, tradycji i kultury a także ochrony rodzimej przyrody wśród młodzieży i społeczności lokalnej od zawsze przyświecała działalności SPD.

W tym trudnym okresie SPD ogłosiło w SP w Zalasiu konkurs plastyczny pn. "Diana oczami dziecka". Konkurs był prowadzony w  klasach 0-III.  Napłynęło sporo ciekawych prac. Ogłoszenie wyników nastąpiło w dniu 26.11.2021 roku. Każde dziecko dostało dyplom a najlepsze „trójki” i wyróżnieni albumy przyrodnicze i książki edukacyjne. 

 

 Katarzyna Dudek